
Nieuczciwa praktyka żądania wynagrodzenia w Indiach
Kiedy ubiegasz się o pracę w Indiach, jednym z najczęstszych i najbardziej frustrujących pytań jest: "Jakie było Twoje poprzednie wynagrodzenie?". Szczerze mówiąc, to tak, jakby oceniać twoje umiejętności gotowania na podstawie wielkości twojej kuchni. Dlaczego czyjś talent, doświadczenie lub potencjał mają być powiązane z tym, ile zarabiał wcześniej? To nie tylko niesprawiedliwe, ale wręcz przestarzałe.
Historia wynagrodzeń: Bariera dla uczciwych szans
Obsesja na punkcie poprzednich wynagrodzeń jest wyjątkowo uporczywym problemem. Pracodawcy wydają się być zafiksowani na zamykaniu kandydatów w zgrabnych przedziałach finansowych, przyznając niewielkie, bezpieczne podwyżki w oparciu o nieaktualne czeki płacowe. To tak, jakby dać samochodowi wyścigowemu tylko tor rowerowy do jazdy - całkowicie zaprzepaszczając jego potencjał.
Wyobraź sobie kogoś, kto podjął gorzej płatną pracę z powodów osobistych. Czy oznacza to, że jest on mniej zdolny do wykonywania niesamowitej pracy? Oczywiście, że nie. Ale w Indiach historia wypłat często przesądza o losie, pozostawiając utalentowane osoby w rutynie z niewielką nadzieją na naciśnięcie przycisku reset.

Czy w sukcesie naprawdę chodzi o pieniądze?
Prawdziwą tragedią jest sposób, w jaki często mierzy się sukces. W tym systemie chodzi o pieniądze, pieniądze, pieniądze. Ale prawdziwy sukces to nie tylko większa wypłata. To podążanie za swoją pasją, rozwijanie się poprzez wyzwania i stawanie się najlepszą wersją siebie. Jednak wielu pracowników jest pozbawionych tej szansy, ponieważ firmy przedkładają cięcie kosztów nad pielęgnowanie talentów.
Weźmy na przykład nieudanego przedsiębiorcę. Ich przedsięwzięcie mogło upaść z przyczyn od nich niezależnych, ale zyskali coś bezcennego: doświadczenie. Ludzie ci potrafią dostrzec zagrożenia i szanse z takim krytycznym radarem, za który zapłaciłbyś konsultantom fortunę. Jednak zamiast docenić ich spostrzeżenia, organizacje odrzucają ich, ponieważ są zbyt zajęte pytaniem: "Jaka jest twoja ostatnia pensja?".
Sposób myślenia zastępowalnych pracowników
Problem polega na tym, że firmy traktują pracowników jak wymienne trybiki w gigantycznej maszynie. Przy ogromnej populacji Indii, zawsze znajdzie się ktoś chętny do podjęcia pracy za mniej. Takie krótkoterminowe myślenie drogo kosztuje organizacje. Tracą one oddanych profesjonalistów, którzy mogą przynieść długoterminową wartość - a wszystko dlatego, że nie płacą tyle, na ile te osoby naprawdę zasługują.
Porozmawiajmy też o wieku. Przekroczenie pewnej liczby na torcie urodzinowym i nagle możliwości wysychają. Pomimo lat doświadczenia, jesteś postrzegany jako "za stary" na rozwój lub lepsze role. Firmy chcą twojej pracy, ale nie są zainteresowane twoim szczęściem. To jak wyciskanie soku z pomarańczy i wyrzucanie skórki - krótkowzroczne i marnotrawne.
Dlaczego pracownicy opuszczają firmę
Nic dziwnego, że pracownicy w Indiach często przeskakują z jednej pracy do drugiej. Jeśli firmy nie uznają ich wartości, są zmuszeni do zmiany pracy w poszukiwaniu lepszej płacy lub wyższego stanowiska. Zamiast budować lojalność, organizacje są zajęte liczeniem pensów, nie zdając sobie sprawy, że tracą rupie.
Pobudka dla organizacji
Czy nie nadszedł czas na zmiany? Co by było, gdyby firmy zaczęły traktować pracowników jak inwestycje, a nie wydatki? Co by było, gdyby ceniły doświadczenie, potencjał i pasję, a nie arbitralne liczby na odcinku wypłaty? Wyobraź sobie innowacyjność, wzrost i lojalność, które mogłyby z tego wyniknąć.
Przestańmy wiązać przyszłość ludzi z ich przeszłymi wynagrodzeniami. Marzyciele i twórcy zasługują na szansę na rozwój, a organizacje, które przyjmą ten sposób myślenia, ostatecznie odniosą największe korzyści. Nadszedł czas, aby zobaczyć pracowników takimi, jakimi są: nie tylko pracownikami, ale jednostkami pełnymi potencjału - gdyby tylko ktoś dał im przestrzeń do zabłyśnięcia.